niedziela, 15 maja 2016

Czas zmienić telefon cz.2

Zamiana Sony Z1 compact na coś nowszego na razie mi nie wyszła, więc spróbujemy zmienić inny telefon będący w posiadaniu mojej rodziny na nowszy model. Jest nim LG G2 mini.



Co można powiedzieć o tym telefonie. Nie jest tak duży i wypasiony jak LG G2 ale całkiem nieźle sobie radzi, zwłaszcza, że w założeniu był kupowany dla dziecka. Nie przepadałem za tą koreańską marką, miałem ją za coś gorszego od Samsunga. Inaczej. Z marką LG spotkałem się lata temu - robiła niezłe akcesoria do komputerów - monitory (sławetny Flatron), napędy CD, nagrywarki CD/DVD.


Może jednak bardziej się cofnijmy w czasie. LG dawniej nazywał się Goldstar, to firma z mojej młodości - telewizory, magnetofony oraz magnetowidy przywożone z Berlina Zachodniego w latach 90-tych. Tak zapamiętałem tą markę. Tania solidna elektronika.

Jak pojawiły się telefony komórkowe, w Polsce czy Europie, to numerem jeden długo była Nokia, inną marką z początków GSM w Polsce to pionier GSM na świecie - Motorola, Ericsson. Ale były też telefony LG. Krótko potem pojawił się Samsung. Może się mylę, do tej pory pisałem z ulotnej pamięci, nie wspierałem się wujkiem google i ciocią wikipedią.

LG więc oceniałem na 4 z plusem. Solidne i tanie, bez fajerwerków. Owszem są modele z dolnej jak i górnej półki. Do G2 mini nie mogłem się przekonać, cała seria z tymi klawiszami z tyłu do mnie nie przemawia. Chociaż wszystko, to kwestia przyzwyczajenia. Jednak, jak trochę więcej zapoznałem się z interfejsem tych nowszych LG, G2 mini spodobał mi się. Tak samo jak L Fino, L Bello, Spirit, a zwłaszcza G3, G3s i nowsze.


Niedawno LG wypuścił serię K i inne takie. Na razie nie bardzo mi podchodzą stylistyką, ale opinię swoją opieram tylko na K4 (bardzo podobny do LG L70 czy L90).



G2 mini udało mi się odkupić od kogoś, kto był zawiedziony smartfonem. Zdarzają się osoby, które przyzwyczają się do jakiejś starej Nokii i za Chiny, nie przesiądą się na smartfon. Ten klient próbował, nie wyszło ale dzięki temu ja nabyłem 3 miesięczny, nie używany telefon w połowie ceny nowego. Grzech nie skorzystać. Lata lecą (w sumie to chyba aż dwa) i czas zmienić na nowszy model.



Mając dużo pieniędzy nie jest to trudne. Idziemy do sklepu, kupujemy np. LG G5 i cieszymy się z nowej zabawki. Jednak mając ograniczone zasoby gotówkowe, trzeba trochę poszukać, pogłówkować, przeanalizować, zastanowić się, pomyśleć...

Odrzuciłem wszystkie duże, topowe modele LG czyli G3, G4 oraz G5. Cena. Popatrzmy więc niżej. Mieliśmy G2 mini, potem mamy G3S, G4C. Nie wiem czy będzie mały G5, aż tak tego nie śledzę, mam jeszcze kilka innych zajęć na głowie. Ale czy zauważyliście brak konsekwencji w nazewnictwie "małych" modeli u LG? Najpierw G2 dostał dopisek "mini", potem do G3 dopisano "s" jak "small" lub S jak S-klasa, nie wiadomo jak to traktować. G4 zaś ma G4C jak Compact w Sony, G4S jak stylus czyli "rysik". Wszystkie te zabiegi mają na celu zamieszać klientowi w głowie. Przecież nie można używać "mini", czy "lite" - tamte określenia od razu sugerują "gorszy".

Równocześnie powstały inne modele z nowymi nazwami jak Joy, Leon, Spirit - ktoś łapie o co w tym chodzi? Który jest który? Potem wychodzi V10 a teraz K7 i K10, kolejny K4, Zero - WTF? Jeszcze ktoś się rozeznaje w "universum LG"?



Ja wytypowałem taką kolejność "małych" LG:
  1. G2 mini
  2. G3s
  3. G4C
  4. Spirit.
Jeżeli się mylę to mnie poprawcie. Sprawdźmy parametry.

Wymiary zewnętrzne:
  1. 129,60 x 66,00 x 9,80 mm
  2. 137,75 x 69,60 x 10,30 mm
  3. 139,70 x 69,80 x 10,20 mm  
  4. 133,25 x 66,12 x 9,95 mm 
Krótkie podsumowanie: G2 mini i Spirit najbardziej zbliżone wielkością, G3s oraz G4C niemal identyczne.

Waga:
  1. 121,00 g
  2. 134,00 g
  3. 136,00 g
  4. 120,00 g 
Analogicznie jak wyżej - w parze z wymiarami idzie waga.



Wyświetlacz w każdym z modeli wykonany w tej samej technologii, przy czym w w pierwszym i drugim modelu możemy przy ewentualnym uszkodzeniu dotyku wymienić sam digitizer, w dwóch kolejnych cały komplet, który stanowi 2/3 wartości całego telefonu. Uwaga więc na upadki.
  1. 540 x 960 px (4,70") 234 ppi
  2. 720 x 1280 px (5,00") 294 ppi
  3. 720 x 1280 px (5,00") 294 ppi
  4. 720 x 1280 px (4,70") 312 ppi
 Rozdzielczość jak widzimy, poszła do przodu w G3s i... stanęła w miejscu.
Baterie we wszystkich modelach LG są możliwe do wymiany przez przeciętnego użytkownika i mają podobne parametry:
  1. Li-Ion 2440 mAh
  2. Li-Ion 2540 mAh
  3. Li-Ion 2540 mAh
  4. Li-Ion 2100 mAh 
Wszystkie cztery modele LG mają 1GB pamięci RAM oraz 8 GB pamięci wbudowanej. Każdy z nich obsługuje karty pamięci, standardowo do 32 GB pojemności.

Czym się więc te telefony różnią? Trochę procesorem. Dwa pierwsze mają czterordzeniowy Qualcomm Snapdragon 400 8926 taktowany zegarem 1,2 GHz, a kolejne dwa mają trochę nowszy, też czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 410 8916taktowany także 1,2 GHz-owym zegarem. Będą więc trochę szybsze.

Aparaty główne są w każdym z analizowanych modeli identyczne i mają 8 Mpix. Różnica jest przu aparacie z przodu. W G4C jest 5 Mpix na przedzie, w G2 mini oraz G3s 1,3 Mpix, a w Spiricie 1 Mpix.

I na koniec oprogramowanie, wiadomo, że do G2 mini trzeba było czekać na aktualizację Androida do 5.1 a w nowszych to już na starcie mamy, czekamy na 6.0.



Są jeszcze małe "pierdółki" mało istotne ale czasem przeszkadza ich brak a nawet dziwi. Tylko w G4C mamy takie czujniki jak akcelerometr, grawitacyjny, zbliżeniowy, światła. Wydawać by się mogło, że to standard w smartfonie a jednak LG pokazuje, że nie.



Wszystkie telefony mają LTE, co jest też istotne, bo producenci potrafią wypuścić w pierwszym rzucie model z LTE a potem tańszy bez LTE. Patrz LG Leon, są dwa modele na rynku i ten tańszy, "w promocjach" to ten bez LTE. Spirit też ma takie wersje H440n z LTE oraz H420n bez LTE.


Jaki czas wyjścia na rynek dzieli te cztery telefony?
  1. I kwartał 2014
  2. III kwartał 2014
  3. II kwartał 2015
  4. I kwartał 2015
Ceny:
  1. G2 mini tylko używany - około 200-250zł
  2. G3S nowe 800zł sklep, podejrzane aukcje od 600zł, używane 300-600zł
  3. G4C nowe 550-600zł, aukcje 500-550zł, używane 350-450zł
  4. Spirit nowe sklep 550zł, aukcje 400-500zł, używane 300-450zł
Krótko - LG drepcze w miejscu, wypuszcza jeden dobry model i kilka praktycznie identycznych "słabiaków". Owszem każdy z nich to niezły przeciętniak ale mając starszy model nie warto dopłacać do nowego.

Pozostaje szukać okazji jak LG G4, którego widziałem ostatnio za 800zł lub coś z nowej serii Kxx ale o tym innym razem.

niedziela, 1 maja 2016

Czas zmienić telefon cz.1

Seria tych artykułów oparta jest na mocnym sceptycyzmie autora oraz bardzo subiektywnych przemyśleniach. Możesz nie czytać tego artykułu, jeśli nie musisz. Nie będę Was przynudzał technikaliami, od tego są cybermaniacy na YT, którzy podniecają się każdym dodatkowym pikselem, gigahercem, dziesiątą częścią cala po przekątnej i trzymaniem baterii o 13 minut dłużej niż poprzednik. Ja używam telefonu do pracy/zabawy/rozmów/internetu (niepotrzebne skreślić).

Nadszedł czas wymiany telefonu na nowszy, każda osoba z mojej rodziny męczy swoje smartfony już prawie dwa lata. Jedni mieli kupione używane, inni nowe telefony. Nie będę pisał kto ma jaki, to nasza sprawa, co lubimy trzymać w dłoni - polecimy modelami.


Zaczynam od Xperii Z1 compact. To mały mały, pełen mocy smartfon od Sony. Wyszedł na rynek w pierwszym kwartale 2014 roku. W moim domu pojawił się na przełomie lipca/sierpnia 2014 roku. Duże 5" telefony jak seria Sony Z do mnie nie przemawiają, więc mniejszy model o podobnych parametrach wydawał się idealnym kandydatem. Mam drobne dłonie, moją żona i dzieci jeszcze drobniejsze a i w kieszeni taka 5" "dachówka" leży niezbyt dobrze. Cena była dobra, prawdziwa okazja, lekko używany za 900zł. Za tyle go właśnie wtedy kupiłem.

Dla przypomnienia Sony Z1 compact ma ekran o przekątnej 4,30". Rozdzielczość ekranu to 720x1280 pix. Daje to w sumie 342 pikseli na cal (ppi). Wbudowana bateria ma pojemność 2300mAh. 2GB pamięci RAM, to całkiem sporo nawet jak na dzisiejsze standardy. 16GB pamięci to też nie jest mało, zwłaszcza, że możemy ją rozszerzyć przy pomocy karty pamięci o maksymalnej pojemności 64GB. Procesor Qualcomm Snapdragon 800 8974AA ma cztery rdzenie taktowane zegarem 2,20 GHz. Grafika to Adreno 330 o mocy blisko 130 GFLOPS (130 milionów operacji zmienno-przecinkowych na sekundę). Aparat główny 20,7 Mpix, aparat dodatkowy (przód) 2MPix. Tyle o podstawowych parametrach. Oczywiście ten smartfon ma jeszcze wiele dodatkowych funkcji ale o nich na pewno będzie wzmianka w dalszej części.

Szybka analiza w głowie - trzeba kupić następcę, tj. Sony Xperia Z3 compact. Nowszy model, ma pewnie lepsze parametry. Xperia Z3 compact pojawiła się w III kwartale tego samego roku co poprzednik. Pół roku do 9 miesięcy później, czy jest to wystarczający czas, by opracować coś naprawdę godnego nazwy następcy? Moim zdaniem nie, rozumiem, że prace na danym urządzeniem trwają dłużej ale chyba za mały odstęp czasu, by zdążyć zrobić coś rewolucyjnego.


Porównujemy więc:

Sony Xperia Z1 compact vs Sony Xperia Z3 compact
IP55, IP58 - normy szczelności - IP65, IP68

Z3 Compact więc jest bardziej uszczelniona, ciekawe dlaczego ktoś przyniósł mi właśnie taką Z3 compact:







Ok, niech będzie to odstępstwo od normy. Lecimy dalej.

127,00 x 64,90 x 9,50 mm - wymiary zewnętrzne - 127,30 x 64,90 x 8,64 mm

Z3c jest cieńszy o... niecały milimetr i węższy o... nieważne. Pierwsze z brzegu etui zniweluje różnicę. Z reguły każdy z nas ma smartfon zabezpieczony jakimś tam etui i naklejone szkło hartowane o twardości 9H.

720 x 1280 px (4,30") 342 ppi - rozdzielczość - 720 x 1280 px (4,60") 319 ppi

Czyli pikseloza na ekranie prawie taka sama, powiększono obszar widzialności na ekranie (wymiary zewnętrzne wszak identyczne), zyskujemy w ten sposób niby 0,3" czyli w 0,762 cm. Dobrze ale ilość pikseli taka sama, daje to mniejszy parametr ppi. Piksele są większe, bardziej kwadratowe. Na ekranie nie zmieści się więcej informacji, tylko wszystko będzie większe o niewielki procent.

Li-Ion 2300 mAh - bateria - Li-Ion 2600 mAh

Nareszcie powiększono pojemność baterii o około 10%. Coś nowego, czyli zmniejszyli środek telefonu i dorzucili większą baterię. Ktoś kto rozbierał Z1 compact, wie jak nieefektywnie rozmieszczone są elementy na płycie głównej, zwłaszcza porównując ją z całą resztą "Zetek".

2 GB - pamięć RAM - 2 GB
16 GB - pamięć wbudowana - 16 GB
do 64 GB - karty pamięci - do 128 GB

RAMu tyle samo, pamięci wbudowanej też, można jedynie włożyć większą kartę pamięci. Jednak niekoniecznie, ten parametr często zmienia się w nowych modelach tylko dlatego, że producent ma do dyspozycji w danym momencie karty pamięci tylko do określonej wielkości, a świat pędzi naprzód, co chwila pojawia się karta pamięci o większej pojemności. Być może (nie testowałem) i Z1 compact obsłuży kartę pamięci 128 GB. Ja pamiętam dyski twarde w komputerach 128 MB (sam taki miałem - rok 1993), który wymieniłem potem na 640 MB (rok 1994), który wymieniłem potem na 4GB (rok 1999), który...

Qualcomm Snapdragon - procesor - Qualcomm Snapdragon
800 8974AA - typ - 801 8974AC
2,2 GHz - zegar - 2,5 GHz
4 - ilość rdzeni - 4
Adreno 330 taktowany 450 MHz - GPU - Adreno 330 taktowany 578 MHz
129,8 - GPU/GFLOPS - 166,5

Snapdragon 800 został zaprezentowany światu 8 stycznia 2013 roku, następca 801 w lutym 2014 roku. Funkcje są zbliżone - procek obsłuży aparat do 21 megapiskeli, filmy w rozdzielczości 4K nie stanowią dla niego problemu zarówno odtwarzanie jak i nagrywanie. Jest w stanie kodować i dekodować video w formacie VP8 w czasie rzeczywistym. 801 taktowana jest wyższym zegarem stąd i jego GPU ma więcej mocy obliczeniowej i to całkiem sporo, bo 166,5 do 129,8 to blisko 1/4 szybciej. Oczywiście wyższe taktowanie procesora spowoduje jego większe grzanie się a także większy pobór energii. Producent podaje, że Z3 compact ma czasy trzymania baterii podczas rozmów oraz podczas czuwania na dłuższe niż w Z1 compact ale podczas intensywnej pracy (YT, gry itp) na pewno odczujemy spadek działania baterii o conajmniej 25%.

Transmisja danych. Nie będę robił porównania, bo jest identycznA, HSPA, LTE. Nie zmieniły się więc takie parametry jak: WiFi, Bluetooth itd. Nowszy Z3c obsługuje dodatkowo chiński system namierzania GPS (Beidou). Wynika to jednak raczej z oprogramowania, które jest w Z3 compact nowsze.

Multimedia i aparaty te same, Z3c może jedynie nagrywać filmy w większej rozdzielczości, co spowodowane jest lepszym procesorem graficznym.

Z mnóstwa fajerwerków jakie mają obydwa telefony, można wyróżnić na korzyść Z3c barometr. Więc może jak latacie balonem lub jesteście meteopatą kupicie taki telefon.

Szybka analiza kosztów zakupu - nowego Z3c raczej nie kupię tanio. Oficjalny partner Sony na go w cenie 1444zł. Z1 compact to już tylko aukcje i ogłoszenia. Sprawdźmy więc - ile kosztują używane smartfony na aukcjach. Z1 compact sprzedam za około 500zł. Oczywiście można kupić je taniej ale albo "golasy", "lekko uszkodzone", "simlock orange - koszt usunięcia 100zł". Nasz Z1 compact jest z wolnej sprzedaży, kupowany w jakimś elektromarkecie, zadbany i chuchany, pod kocem trzymany, na noc wyłączany, itd. Z3 compact zaś kosztuje około 800zł. Czyli dopłacę mniej więcej 300zł za telefon, który jest trochę lepszy, będzie pochodził z niewiadomego źródła (nie wiem kto gdzie go sobie wkładał), ile razy upadł oraz czy nie testował jego szczelności w wannie, basenie, toalecie. Wiem wiem w reklamie i filmach, to go pod kranem myją. O Spidermanie filmy też oglądałem.

Trzeba jednak poszukać czegoś innego.

c.d.n.